Tytułem wstępu

Ta strona pierwotnie wyglądała zupełnie inaczej. Prowadziłam ją na bieżąco jako dokumentację zlotów, w których brałam udział razem z Krzysztofem.
Od jakiegoś czasu nie jeździmy już na zloty.
Miałam też skasować stronę, ale coś mnie powstrzymało.

Zmieniłam zdanie i zamierzam jednak cokolwiek pisać o syrenie. Głównie będą to wspomnienia z minionych zdarzeń. Niemniej jednak żal tego, co już kiedyś udokumentowałam zdjęciami lub opisałam, dlatego wszystkie "stare" relację wkleję na tego bloga jako odrębne podstrony.

A potem może coś dopiszę. W końcu teraz ta strona będzie miała formułę bloga. Może dam radę.

Serdecznie zapraszam do komentowania postów! Będzie mi bardzo miło, jeśli zdecydujesz się dodać na tę stronę kilka słów od siebie. Jednocześnie uprzejmie informuję, że ze względów bezpieczeństwa oraz konieczności sprawowania jako takiej kontroli nad przecież dość osobistym blogiem, komentarze będą moderowane.

Dziękuję!

1 komentarz:

Dziękuję!
Komentarz ukaże się na stronie po zatwierdzeniu przez administratora strony.